Autor Wiadomość
agniecha
PostWysłany: Śro 1:58, 16 Lut 2011    Temat postu:

http://www.podkarpacie.zhr.pl/node/175
agniecha
PostWysłany: Sob 0:24, 12 Lut 2011    Temat postu:

Moniaaaa napisał:
Notka na stronę okręgu już się pisze tak że luzik


Czekam :>
Aduśka
PostWysłany: Pią 23:59, 11 Lut 2011    Temat postu:

Ej a może dałoby się załatwić tą bajkę o Sanepidusie od Wagabundy? Chętnie bym ją znów usłyszała, ew. przeczytała Very Happy
Krowa
PostWysłany: Pią 23:27, 11 Lut 2011    Temat postu:

żeby wszystkie notatki się same pisały to byłoby cudownie:D
Moniaaaa
PostWysłany: Wto 23:15, 08 Lut 2011    Temat postu:

Notka na stronę okręgu już się pisze tak że luzik
justynabaran
PostWysłany: Wto 22:23, 08 Lut 2011    Temat postu:

Beatka, co Ty na to, żeby napisać notkę na stronę okręgu?:> Aduś można zamieścić piosenkę i inne ciekawe wytwory twórczości własnej dziewczyn, (oczywiście za udzieleniem praw autorskich Very Happy)

Ja nigdy nie zapomnę nagłego pojawienia się jajek w lodówce w sądny dzień
Sprzątanie prawie CAŁEJ szkoły z Karoliną i Gosią (piątka dziewczyny)
I zgadzam się co do gawędy Bere no i kominek kończący Moniki - świetna sprawa
Ha Ha no i pilociki Very Happy
Aduśka
PostWysłany: Wto 21:43, 08 Lut 2011    Temat postu:

Moje wrażenia i przemyślenia co do zimowiska sa bardzo podobne jak Beaty, więc nie będę się powtarzać Smile. Ale skoro już tu jestem to pozwolę sobie napisać tekst piosenki "Koko", bo jestem jego posiadaczką, a żadna autorka się nie pojawiła. Tak więc uwaga!

"Koko"
1. Szłam sobie przez wieś
i zachciało mi się jeść,
zobaczyłam kury dwie
pomyślałam złapię je.
Ref.: Ko ko ko ko...
2. Lecz nie było tak łatwo
pomyliłam je z kuropatwą,
lecz nie było mi tak cudnie
poślizgnęłam się na g****e
3. Ale ja się nie poddaję
i za wygraną jej nie daję,
wszystkie pióra jej wyrwałam
i w rosole ją ugotowałam.
Krowa
PostWysłany: Pon 22:20, 07 Lut 2011    Temat postu:

Czwartek:
-szok dla stóp i próba przyzwyczajenia się do dużej powierzchni i ogromnej liczby schodów,
-złap kurę, oraz pomysłowość starych Drzewianek, żeby zwiad zrobić w szkole (wykorzystując przebywających tam osobników innej płci biegających za piłką, oczywiście w trakcie przerwy),
-gryzący się bigos, a właściwie dwa (pomarańczowy i zielony),
-gawęda Berego (niesamowite przesłanie- naśladowac ich, bo im się udało),
-podżeranie w nocy pasztetu i tostów,
-okropny brak pryszniców,
Piątek:
-podczas rozlazłego mycia kubków krzyk:"Beata, za 6 minut wychodzimy na gre!",
-zwninęcie kompasu i wykorzystanie mapy,
-jazda stopem (nie ma to jak rozpaczliwe machanie rękami),
-punkty CH i te dalej,
-"na lewo most, na prawo most, a środkiem lepik jechał",
-wracanie się po punkt, droga na przełaj, skakanie przez rzeczke po czymś co przypomina tamę,
-inspekcja sanitarna, wreszcie prysznice i głód,
-świetna pomidorówka,
-najlepszy plakat Historii Drzewa,
-znów prysznic i znów nocne jedzenie:D,
-dżangel spid na korytarzu po północy,
Sobota:
-telefon od mamusi "Śpisz? a to śpij.",
-dwie łyżki soli w makaronie,
-makaronowe literki,
-łamacz języka o bzygu znad Bzury,
-serowa maseczka i zniesmaczenie harcerzów,
-przypomniała mi się dopiero później, ale wymyśliłam piosenkę w której występuje wór "Gdzie ta keja?",
-maraton gier rodzinnych:P i dżangel spid,
-maaaało snu,
Niedziela:
-3 kilo błota z butów,
-ślizg do kościoła,
-"Kocham Cię Polsko" i kosz owoców dla Drzewa <jupi>,


to w małym skrócie chyba tyle
Moniaaaa
PostWysłany: Sob 13:51, 05 Lut 2011    Temat postu:

O i jeszcze wnioskuje o to żeby piosenka Bączów i wędrowniczek o kurze została główną piąsenką zimowiska, mam nadzieję że jescze ją zaśpiewamy Smile A tymczasem może jakiś Bączu zapoda słowa ;> d
Olka K.
PostWysłany: Sob 10:32, 05 Lut 2011    Temat postu:

A mnie z Wami nie było prawie wcale, dlatego czekam na jakieś podsumowanie i ocenę na zbiórce kadry ZD Smile

choć w dzień kontroli byłam więc wiem o co chodzi Wink
Moniaaaa
PostWysłany: Pią 21:49, 04 Lut 2011    Temat postu:

Najlepsze były moje jaja
O opowiesc o Sanepidusie wymiatała
kasia_11091
PostWysłany: Pią 20:51, 04 Lut 2011    Temat postu:

Na zimowisku było super. A najlepsze było to że... OTWORZYŁAM SAMARYTANKĘ!!!! Pozdrowienia dla pana Sanepidusa:PRazz
Anka
PostWysłany: Pią 20:13, 04 Lut 2011    Temat postu:

Wór był niesamowity
Pana z sanepidu i mojego szarego fartucha nic nie przebije Smile
Moniaaaa
PostWysłany: Pią 18:35, 04 Lut 2011    Temat postu: Zimowisko "WóR" - ZZDH-ek "Quo Vadis"

Już 2 tygodnie minęło od tego zimowiska więc może jakieś refleksje, wspomnienia ?
Ja zacznę
1) spalonee ciastka moich zuchów
2) wyprofilowane łydki od biegania góra dół w szkole w Iwierzycachh
3) no i oczywiście emocje towarzyszące dżangel spidowi

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group